MATURA 2006

może pani Ciri najpierw powie ile ztego angielskiego, hę?

mi zadali jedno takie które wiedzialam ze będzie, a drugie z kosmosu Razz

temat miałam 'biografia jako tworzywo literackie rozważ problem w oprciu o zycie i twórczość wybranego pisarza" i mówiłam o Bursie. jak się łatwo domyślić pierwsze pytanie było o inny przykład twórcy ktorego biografia ma odzwierciedlenie w twórczosci. drugie było, takie żeby powiedzieć co jeszcze oprócz biografi ma wpływ na twórczość. to naściemniałam cośo fikcji litereackiej, i o zabiegach twórców żeby jakoś wpłynąć na odbiorców, np. Sienkiewicz co to stylizował potop na starość żeby wzbudzić patriotyzm.

rałam dadę.

Post został pochwalony 0 razy

75% [wiem, w porównaniu z większością kiepsko, ale ja się cieszę Very Happy

]
odbijam piłeczkę... :>

Post został pochwalony 0 razy

dlaczego? większosć właśnie oscyluje w granicach 75% bardzo dobry wynik i masz sie z czego cieszyć, ja z angielskiego nie miałabym nawet 50% Wink

na polskim dziś 20/20, bo jakże inaczej Razz

a poważnie: wszyscy prawie mieli 100%, komisja się rozpływała nad elokwencją naszej grupy. fajnie było Smile

Post został pochwalony 0 razy

ja z moją pracą, której nie ma, raczej nie zabłysnę ==' ;P
ale gratuluję! Smile

Post został pochwalony 0 razy

no, w końcu polski ustny za mną, 18/20 także jestem z siebie zadowolony, niemalże dumny Razz

i pytania łatwe dostałem
ale taką stresówe miałem cały dzień przed egzaminem, że Ho Ho
np. rano, jak włosy wysuszyłem to zamiast suszarki chciałęm do szafki schowac ubrania
Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

bez paniki ludzie, tak naprawdę to mimo tego stresu przed ustą to nie jest on wcale tak straszny jak nam mówili Razz

Byle dobrze zacząć a potem już samo idzie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

trzeba mieć od czego zacząć.
na razie mam wstępu trochę i względnie poszerzony plan rozwinięcia.
zaczynam się telepać.
to już w środę. grrr!

gratulejszon Michale :*
90% :>

Post został pochwalony 0 razy

gratulacje Matt Smile

Ciri, nie ma się czego bać. Wiesz, ja byłam przerażona po wyjściu. Źle odmieniałam rzeczowniki, ciągle wtrącałam "yyy", plątały mi się słowa, zacinałam się. Komisja nie jest tak surowa jak to straszyli przez te całe 3 lata. Nam nawet o prawidłowym akcentowaniu mówili, kosmos. Można by przypuszczać, że powyżej 15, to już elokwencja, mistrzostwo, cud miód i orzeszki, a tymczasem zwykła, zestresowana, dusząca się na bezdechu Natalia dała radę. Naprawdę, nie ma się czego bać!
Członkowie komisji są przyjaźni i pomocni, wiedzą że się stresujesz i próbują Ci tego stresu nie dokładać.

Dasz radę Smile

, wszyscy dacie. Mądre bestie jesteście Smile

Post został pochwalony 0 razy

dziękuje za słowa uznania Razz

a dla Tych którzy ustny polski mają jeszcze przed sobą to powiem tak:
nie ma co się bać, ale i tak nie ma rady na ten strach Razz

, jak już wyjdziecie z sali to się będziecie w brode pluć, że po co tyle nerwów sobie na daremno posuliście
o! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

ja sie ani nie boje, ani nie mam pracy ;D
Michał, gratulacje masz na gg ;>

Post został pochwalony 0 razy

ale wy nie mieliście w komisji Błacha - Zegarynki ;P
jak mi przerwie w połowie to go opluję! aj promis! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

a jaaaa, napisałam dziś maturę z hiszpańskiego Smile

z podstawowej liczęna 80%, z rozszerzonąjest gorzej, z zadań naliczylam sobie 31% i jest jeszcze wypracowanie, za które można otrzymać 18p, czyli 36%, ale nie wiem jak ocenią mi to wypracowanie i czy mam odpowiedniąjego formę. Myślę, że maksimum moich możliwości to 50% i jestem mile zaskoczona. Spodziewałam się kosmosu, i tekstów których w ogóle bym nei rozumiała, a tak... trfialy sie całe akapity które rozumialam doskonale i teksty których ogólny sens byl dla mnie jasny. No, bez fajerwerków, ale jestem zadowolona.

I gratulacje dla Selci za 100% z polskiego i za 90% dla ciri i temi Smile

(nie myślcie se, że nei oznajmi nikt tych wyników światu Razz

)

Post został pochwalony 0 razy

o, dziękuję ;> Nie wiem, czemu tematy na maturę z polskiego dają już we wrześniu, jak chyba nie znam osoby, która zabrałaby się za pracę wcześniej niż w maju ;P
No, ale wreszcie nadszedł dla nas czas wielkiego obijania się ;D

I gratuluję Natalii, bo ja chyba nie znam żadnego słówka po hiszpańsku ;P (prócz ole i ciał Razz

). A tak w ogóle to czemu się zdecydowałaś na ten język? No i ile się go już uczysz?

Post został pochwalony 0 razy

ciał jest włoskie ;P

nie wiem czemu. zakochałam się w Zbuntowanym Aniele i innych telnowelach... Razz

a poważnie (co nei znaczy, ze o Zbuntowanym było niepoważnie), to po prostu jest fajny i to język 1/4 świata. mówili że prosty (i jest prosty, szczególnie dla polaków).
uczę się drugi rok (ktoś jeszcze jest ciekwy dlaczego nie zdam ustnej rozszerzonej? Wink

) nie wiedzialam, co mialabym robić dalej, dziennikarką nie chce chyba być, zresztą mój prfil w liceum nie dał mi żadnej próbki dziennikarzenia ;], polonistka? za dużo nudnych lektur, nie potrafię czytać z przymusu... a skoro lubię ten hiszpański i podobno idzie mi dobrze, to czemu nie? Rafał (mój nauczyciel) mówi, że filologia to dobry kierunek dla mnie. wierzę mu, bo nie mam innego wyjścia ;]
jestem nastawiona na rok przerwy i niezdaną ustną (to byłby cud, gdybym zdała, wierzę w cuda, mam nadzieję, ale liczę się z porażką. no i pani profesor trendi-mendi mówiła, że 'cudów na świecie nie ma'...), poduczę się przez ten rok i poprawię wynik, a wtedy dostanę się już na tę chrzanioną iberystykę i będą magistrem. a jak nie to kij w ucho gertychowi Razz

(chuj w dupę byłby za przyjemny ;])

Post został pochwalony 0 razy

Natalia, nie martw się. Gdybyś chciała poprawiać maturę w przyszłym roku, to będziesz ją zdawała już w języku ojczystym, więc nie ma problemu!
;PP

Post został pochwalony 0 razy